10.
Actress - R. I. P.

http://i46.tinypic.com/9jj47p.png

http://www.youtube.com/watch?v=7A7YF9fZNBg

9.
Flying Lotus - Until The Quiet Comes

http://i46.tinypic.com/8vrcky.jpg

http://www.youtube.com/watch?v=TRNGpATRCrI

8.
Luke Hess - Keep On

http://i45.tinypic.com/j08wsh.jpg

http://www.youtube.com/watch?v=ApXlHz6v8Uk

7.
Orbital - Wonky

http://i45.tinypic.com/2n5emq.jpg

http://www.youtube.com/watch?v=nOGM1V6lCgM

6.
Scuba - Personality

http://i45.tinypic.com/k99cp0.jpg

http://www.youtube.com/watch?v=EaGdNuh2JUw

5.
Claro Intelecto - Reform Club

http://i48.tinypic.com/244ppjr.jpg

http://www.youtube.com/watch?v=RkDfFB2ZAFQ

4.
Andy Stott - Luxury Problems

http://i50.tinypic.com/15qsxv9.jpg

http://www.youtube.com/watch?v=uTOsBk-V9uA

3.
John Talabot - fIN

http://i49.tinypic.com/2ludt10.jpg

http://www.youtube.com/watch?v=JuJg4WcIO7Q

2.
Floating Points - Shadows

http://i49.tinypic.com/vmvn1x.jpg

http://www.youtube.com/watch?v=d38xbAFnCSQ

1.
Voices From The Lake - Voices From The Lake

http://i49.tinypic.com/25jjnu0.jpg

http://www.youtube.com/watch?v=IhCrzCpdvVU

Nieszczęśnicy z kiepskim błędnikiem (ja do nich należę), podczas długich podróży pozostają z jedną opcją aktywności i próbą uprzyjemnienia sobie ciągnących się godzin - słuchaniem muzyki.
(Gwoli ścisłości: Jest jeszcze jedna opcja, aczkolwiek mało popularna, a jest nią wypatrywanie i identyfikacja dzikich zwierząt. Czasami zamiast typowej fauny, możemy tez liczyć driady zwane dziwożonami, które to staja czasem wzdłuż leśnej drogi, zwabiając nieostrożnych mężczyzn).

Tak wiec, zadajmy sobie podstawowe pytanie: Jaki rodzaj muzyki jest najbardziej odpowiedni do słuchania w podroży?

Ano, wygląda na to, że są gatunki muzyczne, które się do tego kompletnie nie nadają. Łatwo jest je poznać po tym,…

The year 2011 is over, finally.

10.
Metronomy - English Riviera
http://img576.imageshack.us/img576/8374/metronomytheenglishrivii.jpg

fav tracks: The Bay
The Look

9.
Radiohead - The King of Limbs
http://img221.imageshack.us/img221/3418/radioheadkingoflimbs.jpg

People are complaining? Don't know why. To me it sounds a bit like a leftovers from In Rainbows. I like leftovers.

fav track: Lotus Flower

8.
Kangding Ray - OR
http://img862.imageshack.us/img862/2144/kangdingrayor.jpg

fav track La Belle

7.
Blanck Mass - Blanck Mass
http://img252.imageshack.us/img252/4330/blanckmass.jpg

A very nice cover art too!

fav track: Chernobyl

6.
SBTRKT - SBTRKT
http://img859.imageshack.us/img859/4861/sbtrkt.jpg

Talking about nice cover arts…

fav track: Hold On

5.
Modeselektor - Monkeytown
http://img337.imageshack.us/img337/9641/modeselektormonkeytown3.jpg

Really enjoying this…

01 Twoja ulubiona piosenka

Najprawdopodobniej

http://www.youtube.com/watch?v=jmYL4aNGJHE

02 Utwór, który lubisz najmniej

Długo by wymieniać.

03 Piosenka rozweselająca

http://www.youtube.com/watch?v=nTpX1NpDSBw

04 Piosenka zasmucająca

http://www.youtube.com/watch?v=l-GwX5x1cio

05 Piosenka, która Ci o kimś przypomina

http://www.youtube.com/watch?v=cdrCalO5BDs - oficjalny teledysk z crapowatym audio

http://youtu.be/iY4APDrl66s -lepsze audio

06 Piosenka, która Ci przypomina o pewnym miejscu

http://www.youtube.com/watch?v=G3FznotHuJA

07 Piosenka, która przypomina Ci o pewnym wydarzeniu

przewrotnie ;>
http://www.youtube.com/watch?v=0R9mtpcgq10

08 Piosenka, do której znasz wszystkie słowa

nie wiedzieć czemu…(nie opanowałam jeszcze choreografii)
http://www.youtube.com/watch?v=coh7n6dYj5Y

09 Utwór, do którego możesz tańczyć

skoro muszę wybrać

http://www.youtube.com/watch?v=HosP7iy0r5o

10 Piosenka do snu

Sporo bym tego znalazła, bo generalnie uwielbiam spać przy muzyce
Z tym panem…

Won't lie to you, I know what I like. There's no place here for objectivism and common sense :P.

10.
The Chemical Brothers - Further

http://i52.tinypic.com/eb3382.jpg

Ladies & gentleman: There is a light in a tunnel! Forget there was once album called "We Are The Night" (more like "We are wandering in the fucking darkness"…). Just erase that fact, because on this lp the crap is no more. It's really listen-able.

Fav tracks:
Swoon
Another World

9.
Flying Lotus - Cosmogramma

http://i54.tinypic.com/2zz2hky.jpg

What can I say? Another great album, not gonna beat "Los Angeles" but definately worth listening.

Fav:
Zodiac…

Kto wie ten wie! A jak nie to nie! :>

Miłość:
http://www.youtube.com/watch?v=OYUbpzP1FW8

Ueee też tak chcę!
http://www.youtube.com/watch?v=rGosqmf-740
Zmapuj mi twarz Rychu!

Dobrzy ludzie:
http://www.youtube.com/watch?v=1UpfAxvMv24
http://www.youtube.com/watch?v=93Vf3FSbGyU

http://www.youtube.com/watch?v=iLjVazTE1d4

Pozdrawiam wszystkich niezrzeszonych hodowców szczurów z Katowic! Sieeeemaaaaa!

1. How did you get into 31? (Hybrid)
The band was probably connected to something I actually like…

2. What's your favourite lyric by 41? (The Cinematic Orchestra)
Like I have a choice…No favourite lyrics here.

3. What is your favourite album by 49? (Flying Lotus)
Hmm "Los Angeles", thou I haven's listened to "Cosmogramma" yet.

4. How many albums by 13 do you own? (Venetian Snares)
All of them.

5. What is your favourite song by 50? (The Chemical Brothers)
"Hey Boy, Hey Girl" & "Out of Control".

6.…

Nie 16 V – PARIS INDIE CLUB

http://farm4.static.flickr.com/3183/4613485716_86d651b244.jpg
woot!

Mam to szczęście, iż jako osoba, która lubi/potrzebuje wyrażać się artystycznie, znajduję inspirację niemalże wszędzie. Nie da się ukryć, że muzyka jednak najbardziej motywuje mnie do działania.
Kiedy jakiś album "przynosi" ze sobą więcej niż tylko ucztę dla ucha, ale i mnóstwo, setki tysięcy obrazów, które układają się w mej głowie w specyficzną historię, projekcję - jakkolwiek to nazwać, mam wrażenie, że moja wyobraźnia i muzyka zlewają się w jedno, w mechanizm, który pracuje na bardzo wysokich obrotach, nie daje mi spać, pochłania całą moją uwagę.

http://img690.imageshack.us/img690/6356/lustmord.jpg
http://img411.imageshack.us/img411/4849/lustmordrising.jpg
http://img706.imageshack.us/img706/7564/coil.jpg
Ostatnimi albumami, które tak na mnie "podziałały" były The Monstrous Soul…

Klęska urodzaju, tak jedynie mogę określić rok nam powoli mijający.
W Polsce, jak chyba nigdy dotąd, nastąpiła gwałtowna i wielce przyjemna kumulacja wykonawców, których słucham i podziwiam.

Zaczęło się od koncertu Dilinja w Centralnym Domu Qultury w Warszawie.
Muzycznie nieskomplikowanie, subtelnie również, ale przyznam, że wyskakałam się przednio.

Bonobo w Fabryce Trzciny był bardzo przyjemny, chociaż…chyba czegoś zabrakło. Mimo to - występ uważam za udany.

Następnie Jan Garbarek & The Hilliard Ensemble w Archikatedrze (nadal pozostajemy w Warszawie). Osobiście uważam płytę "Officium" za jedną z piękniejszych, jaką kiedykolwiek słyszałam, więc czułam się wzruszona "doświadczając" jej na żywo.

Orbital & Röyksopp…